Przy stworzeniu sztucznej fazy za pomocą dławika uzyskujemy mniejsze wartości momentu rozruchowego wynoszące 20 ... 50°/o momentu znamionowego. Wadą tego sposobu jest zmniejszenie współczynnika mocy wskutek obecności dławika. Dławik może być po ukończonym rozruchu wyłączany, komplikuje to jednak urządzenie. Inny sposób stworzenia sztucznej fazy polega na włączeniu w szereg z uzwojeniem fazy pomocniczej oporności czynnej. W tym układzie otrzymujemy mniejszy moment rozruchowy niż w układzie z kondensatorem, natomiast koszt silnika i potrzebnych aparatów jest mniejszy. Jeszcze tańszy i prostszy jest silnik jednofazowy ze zwojem zwartym. Silnik ten jest bardzo prostej budowy i dlatego jest rozpowszechniony wszędzie tam, gdzie wystarcza mały moment rozruchowy (wynoszący np. 20% znamionowego). Małe wentylatory ścienne i stołowe, maszynki kuchenne, odkurzacze, patefony wykonuje się właśnie z napędem takimi silnikami jednofazowymi. Stojany tych silników budowane są z biegunami wydatnymi. Na części nabiegunnika nawinięty jest jeden zwój miedziany zwarty o małej oporności i o dużym przekroju miedzi. Prąd indukowany w tym zwoju zwartym daje SMM oddziałującą na część strumienia głównego sprzężonego ze zwojem zwartym. Strumień główny i strumień po-chodzący od SMM zwoju zwartego sumują się geometrycznie i w wyniku strumień wypadkowy <Z>2 ulega przesunięciu w czasie w stosunku do strumienia $i Wskutek tego powstaje pole wirujące eliptyczne, które wytwarza moment rozruchowy. Manipulacja przy uruchamianiu takiego silnika sprowadza się do włączania wtyczki lub przyciśnięcia przycisku. Urządzenia, w których stosuje się silniki jednofazowe, mają zazwyczaj napęd jednokierunkowy, silniki są więc połączone dla odpowiedniego kierunku wirowania. Jeżeli jednak zmiana kierunku wirowania byłaby potrzebna, to można by ją uzyskać przez zmianę kierunku prądu w uzwojeniu fazy pomocniczej. Praca nawrotna silników jednofazowych zasadniczo jest zatem również możliwa, jeżeli tylko faza pomocnicza nie jest wyłączana przy użyciu wyłącznika odśrodkowego. Jeżeli chodzi o napęd nawrotny silnikami ze zwojem zwartym, to i tutaj taki napęd jest możliwy. Nabiegunniki stojana muszą wówczas otrzymać po dwa uzwojęnia pomocnicze — jedno na jednym, drugie na drugim końcu nabiegun-nika. Uzwojenia te muszą mieć wyprowadzone końce na zewnątrz. Jedno z uzwojeń pomocniczych zależnie od obranego kierunku wirowania jest zwierane przy rozruchu osobnym przełącznikiem.
Ponieważ silnik jednofazowy ma moc wynoszącą zaledwie 58 ... 66% mocy silnika trójfazowego o tym samym ciężarze, a ponadto sprawiać może, jak to już wiemy, trudności przy rozruchu, zastosowanie tego silnika ogranicza się do małych mocy i do wyjątkowych przypadków, w których z powodu trudności doprowadzenia linii trójprzewodowej do miejsca odbioru rezygnujemy z silników trójfazowych.